Braszów

BRASZÓW

Braszów (Brasov, po węgiersku Brassó) to przyjemne średniowieczne miasto u podnóża zielonych wzgórz, jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w Rumunii. Tutejszy rynek, Piata Sfatului, z barokowymi fasadami i sympatycznymi kafejkami pod gołym niebem, ze wspaniałą fontanną, jasną marmurową posadzką i licznymi ławeczkami, jest najpiękniejszy w całym kraju.

Z Braszowa bez problemów można się dostać pociągiem lub autobusem do ośrodków narciarskich Sinaia i Poiana Brasov, zamków w Branie i Risnovie oraz szlaków turystycznych w malowniczych górach Bucegi.

Początki osadnictwa sięgają tu starożytności, lecz właściwy gród handlowy -Corona – założono w XIII w. Jako niemiecka kolonia handlowa Kronstadt, dzięki strategicznemu położeniu w miejscu, gdzie schodziły się granice trzech księstw, miasto wyrosło na ważny średniowieczny ośrodek handlowy. Tutejsi Sasi budowali okazałe kościoły i kamienice, a całe miasto otoczyli potężnym, zachowanym do dziś murem obronnym. Rumuni mieszkali natomiast w Scheii, tuż pod murami na południowym zachodzie. Wkrótce po założeniu kolonii pojawiła się nazwa Barasu, potem Brassó i Brasov.

Współczesny Braszów to siódme co do wielkości miasto w Rumunii, choć z 324 tysiącami mieszkańców jest sześć razy mniejsze od Bukaresztu. Większe znaczenie niż działalność handlowa mają dziś fabryki traktorów, ciężarówek i mydła, a malowniczą starówkę otaczają typowe dla komunizmu betonowe blokowiska. Na szczęście z centrum ich nie widać, trzeba jednak przedostać się przez nie w drodze z dworca kolejowego.

Orientacja

Dworzec kolejowy leży na północnym wschodzie, daleko poza centrum, do którego jeździ autobus #4 (bilety kupuje się w kioskach); trzeba wysiąść przy Parcul Central. Od parku do Piata Sfatului biegnie strada Republicii, zamknięta dla samochodów promenada pełna sklepów i kawiarni. Przechowalnia bagażu (czynna całą dobę) znajduje się na dworcu w przejściu podziemnym pod torami.

Informacje

Biura turystyczne – Punkt informacji turystycznej działa w holu hotelu Aro Palace, przy bulevardul Eroilor 25, ale właściwie można tu tylko kupić drogi plan miasta.

Biuro Touring ACR (tel.118920), w hotelu Capitol, służy pomocą zmotoryzowanym. Główne biuro ACR (tel.135476) mieści się poza centrum, przy strada Bucuresti 68.

Pieniądze BANC (pn.-pt. 8.00-12.00), przy strada Republicii 20a, pobiera 5% prowizji za wymianę czeków podróżnych i 1% za wypłatę gotówki na kartę Visa. Ponieważ pieniądze można wybrać zarówno w lejach, jak i dolarach, lepiej poprosić o dolary i wymienić je w kantorze przy Piata Sfatului, który oferuje korzystniejszy kurs.

Banca Comerciala Romana, przy strada Republicii, niedaleko biura CFR, pobiera nieco wyższą prowizję niż BANC, ale jest za to dłużej otwarty: pn.-pt. 8.00-14.00.

Poczta i telekomunikacja – Poczta Główna znajduje się naprzeciwko Cmentarza Bohaterów, a centrala telefoniczna (codz.7.00-21.30) przy bulevardul Eroilor, między hotelami Capitol i Aro Pałace. Kierunkowy do Braszowa: 068.

Biura podróży – Happy Travel (tel.153980), strada Sadoveanu 1, naprzeciwko hotelu Postavarul, organizuje stosunkowo niedrogie wczasy narciarskie w Poiana Brasov (120-150 $ tygodniowo za noclegi plus bilety na wyciągi).

Nouvelles Frontieres/Simpa Turism (tel.151173), Piata Sfatului, wymienia waluty po niezłych kursach i sprzedaje tanie bilety lotnicze na połączenia międzynarodowe.

Zwiedzanie

Pośrodku Piata Sfatului wznosi się zabytkowy ratusz (1420), mieszczący obecnie Muzeum Historyczne (zanik, pn.). 58-metrowa Wieża Trębaczy pochodzi z 1582 r.

Na południe od placu widać gotycki Czarny Kościół (1384 – 1477), nadal służący protestantom pochodzenia niemieckiego. Nazwę zyskał po pożarze w 1689 r. Na zewnątrz absydy uwagę zwracają kopie posągów, których oryginały znajdują się obecnie wewnątrz, z tyłu kościoła. We wnętrzu świątyni rozwieszono 119 cennych dywanów orientalnych z XVI-XVIII w. – sprawiają zaskakujące wrażenie w tym typowo gotyckim, a przy tym po protestancku surowym otoczeniu. Jest tu też gotycka chrzcielnica i organy złożone z czterech tysięcy piszczałek (1839). Latem w czwartki i soboty o 18.00 odbywają się tu koncerty organowe (0,25 $). W niedzielę kościół jest zamknięty dla zwiedzających.

Nieco dalej na południowy zachód stoi neoklasycystyczna brama Schei (1828), za którą wyraźnie zmienia się krajobraz: surowe rzędy niemieckich kamienic ustępują mniejszym, skromniejszym domom dawnych osadników rumuńskich.

Od bramy biegnie strada Prundului, która pół kilometra dalej dochodzi do Piata Unirii, z cerkwią św. Mikołaja (St Nicolae din Schei; 1595). Początkowo stał tu kościółek drewniany; przy końcu XV w. rozpoczęto wznoszenie świątyni kamiennej i tak powstała eklektyczna budowla, łącząca elementy różnych stylów: cerkiewnego rumuńskiego i gotyku oraz uzupełniających elementów renesansowych i barokowych. Obok znajduje się Pierwsze Rumuńskie Muzeum Szkolne z kolekcją ikon, obrazów na szkle, starych rękopisów itp. Budowę wieży zegarowej (1751) sfinansowała rosyjska caryca Elżbieta. W chwili pisania przewodnika muzeum i wieża były z niewyjaśnionych powodów zamknięte.

Z placu najlepiej wrócić się do bramy i skręcić tuż przed nią w prawo, by dojść do XVI-wiecznego Bastionu Tkaczy, powyżej terenów sportowych, z daleka niezbyt dobrze widocznego zza otaczającej go zieleni. W twierdzy, wchodzącej w skład dawnych fortyfikacji miejskich, mieści się muzeum z fascynującą makietą XVII-wiecznego Braszowa, wykonaną w 1896 r.

Powyżej bastionu biegnie przez las przyjemna promenada z widokiem na Braszów. W jej połowie znajduje się stacja kolejki linowej Timpa (telecabina), czynnej latem codz. do 20.00 (zimą z wyj. pn.); bilet w obie strony kosztuje 2,50 $. Z kolejki, która wyjeżdża z 640 m na wysokość 960 m n.p.m., roztacza się wspaniała panorama miasta i okolicy. Na piechotę na szczyt idzie się krętą dróżką ok. 45 minut – naprawdę warto.

W galerii sztuki w Muzeum Etnograficznym (Muzeul de Etnografie), przy bulevardul Eroilor 21, obok hotelu Capitol, zgromadzono niezłą kolekcję sztuki rumuńskiej.

Biała twierdza na wzgórzu na północ od starówki to Cetatea Brasov, zbudowana w 1580 r. dla obrony saskich kupców przed tureckimi maruderami. Obecnie czynne są tu dwa tarasy piwne, przeciętna dyskoteka i droga restauracja. Jakkolwiek z twierdzy pozostały już tylko miny, miejsce może okazać się interesujące dla tropicieli legendy Włada Palownika, który na tym właśnie wzgórzu karał swoje ofiary nabijaniem na pal. U stóp wzniesienia stoi kościół św. Bartłomieja, najstarszy zabytek w mieście, wzniesiony w drugiej połowie XIII w. w schyłkowym stylu romańskim. Ponieważ budowano go jeszcze przed ufortyfikowaniem grodu, otoczono go silnym murem, za którym w razie najazdu wroga mieszkańcy miasta mogli znaleźć schronienie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.