KONSTANCA
Położona w połowie drogi ze Stambułu do Odessy Konstanca (Constanta; 300 000 mieszkańców) to najważniejszy rumuński port (podobno miniaturka portu genueńskiego) i drugie co do wielkości miasto kraju.
Starożytni Grecy nazywali ją Tomis, dla Rzymian była Constantiną. W 1877 r. Kustendje (nazwa z czasów panowania tureckiego) przeszła w ręce Rumunii i stopniowo nabrała większego znaczenia, zwłaszcza po uzyskaniu połączenia kolejowego z Bukaresztem.
Z każdego okresu barwnej historii miasta pozostały liczne pamiątki; w parkach i skwerach, a nawet wzdłuż niektórych ulic ustawiono antyczne rzeźby, wielkie pitosy (gliniane naczynia służące starożytnym do przechowywania zboża), marmurowe kolumny, kamienie z greckimi i łacińskimi inskrypcjami. Malownicze stare miasto tonie w leniwym śródziemnomorskim spokoju, ogólne wrażenie psują tylko obiekty przemysłowe na północy i zachodzie. Na zwiedzenie kilku interesujących muzeów najprawdopodobniej wystarczy jedno popołudnie. Plaże w samej Konstancy są zatłoczone i brudne, amatorzy kąpieli słonecznych powinni raczej udać się do pobliskiej Mamai, oddalonej tylko o 20 minut jazdy autobusem.
Orientacja
Stacja kolejowa leży 2 km na zachód od starego miasta. Czynna całą dobę przechowalnia bagażu znajduje się w podziemiu, w przejściu z głównego holu na perony. Na prawo od wyjścia w kiosku można kupić bilety komunikacji miejskiej. Do starego miasta dojeżdżają trolejbusy #40, 41 i 43, bulwarem Ferdinand do parku Victoria (czwarty przystanek od dworca). Trolejbus #41 kursuje aż do Mamai.
Informacje
Biura turystyczne ONT Carpati, przy bulevardul Tomis naprzeciwko parku Victoria, świadczy usługi wyłącznie dla Rumunów. Nieco dalej w kierunku południowo-wschodnim mieści się Agenda de Turism Intern (tel.617127), bulevardul Tomis 46, która organizuje prywatne zakwaterowanie po 10 $ od osoby (pn.-pt. 8.00-17.00, sb. 8.00-13.00).
Automobil Clubul Roman (tel.611849), bulevardul Tomis 141, budynek T-l, po drodze do Mamai, sprzedaje karnety hotelowe.
Ambasady – Niedaleko dworca znajduje się konsulat turecki, bulevardul Ferdinand 82, gdzie można nabyć wizę wjazdową do Turcji (pn.-pt. 8.00-12.00).
Pieniądze – BANCOREX, strada Traian 2, wymienia czeki podróżne na dolary amerykańskie lub rumuńskie leje (1,5% prowizji, minimum 5 $; pn.-pt.9.00- 13.00). Danubis Exchange, bulevardul Ferdinand 44, proponuje korzystniejsze kursy.
Poczta i telekomunikacja – Centrala telefoniczna znajduje się na poczcie głównej, bulevardul Tomis 79 (codz.7.00-22.00). Numer kierunkowy do Konstancy: 041.
Niebezpieczeństwa i kłopoty – Plagą Konstancy są uliczni naciągacze i grupy nachalnych dzieciaków. Pierwsi z nich są mistrzami oszukańczych sztuczek, dzieci zaś kręcą się w pobliżu dużych skupisk turystów, uśmiechają się i machają do nich, jednocześnie pozbawiając ich portfeli.
Zwiedzanie
Najsłynniejsza atrakcja Konstancy to Muzeum Archeologiczne przy Piata Ovidiu, zajmujące trzy piętra (zamk. pn. i wt.). Większość eksponatów opatrzono podpisami w języku angielskim i niemieckim. Najbardziej niezwykła kolekcja prezentowana jest na dole w skarbcu. Nie wolno przeoczyć rzeźby Glykona, węża z pyskiem antylopy i ludzkimi oczami, uszami i włosami.
Archeologiczne znaleziska z czasów rzymskiego Tomis można obejrzeć na pobliskim placu. Naprzeciw znajduje się inne muzeum, które przechowuje ogromne mozaiki rzymskie z III w. (najpiękniejsze tego typu dzieło poza granicami Włoch), odnalezione w 1959 r. i pozostawione in situ, osłonięte tylko szklanym dachem. Na Piata Ovidiu stoi pochodzący z 1887 r. pomnik Owidiusza, ku czci rzymskiego poety, który – zesłany do Konstancy w 8 r. n.e. – został tu prawdopodobnie pochowany.
Bardziej na południe stoi potężny meczet (1910). Na szczyt minaretu prowadzi 141 stopni; zdarza się, że wejście jest zamknięte. Jaszcze dalej przy tej samej ulicy położony jest sobór (1885). Na prawo widać górujący nad nowoczesnym portem pomnik Saligny.
Od pomnika spokojna promenada wiedzie wzdłuż wybrzeża, skąd roztacza się widok bezkresnego, spokojnego Morza Czarnego. W letnie wieczory bawią się tu dzieciaki, spacerują czule objęte pary, a staruszkowie przesiadują na ławeczkach, grając w szachy. Przyjemnie jest napić się kawy lub piwa na tarasie neobarokowego kasyna (1910), nie warto za to wstępować do pobliskiego akwarium. Dalej przy promenadzie stoi genueńska latarnia (1860). Z molo roztacza się wspaniała panorama starego miasta.
Wracając do Piata Ovidiu, w kierunku hotelu Continental na północnym zachodzie, w połowie bulevardul Tomis mija się kolejny meczet i godne uwagi Muzeum Sztuki Ludowej (Muzeul de Arta Populara; zamk. pn.), w bogato zdobionym budynku na prawo. Za hotelem po lewej stronie znajduje się Park Victoria, gdzie można zobaczyć pozostałości rzymskich murów miejskich, kilka rzeźb rzymskich oraz nowoczesny pomnik Zwycięstwa.
Ekspozycja Muzeum Historii Marynistyki (zamk. pn.), strada Traian 53, drobiazgowo prezentuje początki rzymskiej historii. Wszystkie podpisy są co prawda wyłącznie w języku rumuńskim, ale same ilustracje przekazują sporo informacji. Galeria sztuki Iona Jalei, bulevardul Tomis 22, naprzeciwko hotelu Continental, ma skromną kolekcję rzeźb, których autorem jest Ion Jalea, artysta pochodzący z Dobrudży.